Cześć, tu Marta.
Z wykształcenia jestem inżynierem biomedycznym, z serca — fotografką.
Od kilku lat prowadzę swoje małe studio w Zakrzewku. Kameralne, spokojne miejsce, gdzie tworzę z Wami rodzinne pamiątki. Zdjęcia, do których się wraca — po cichu, z uśmiechem, czasem ze wzruszeniem.
Z fotografią jestem związana od dawna, ale wszystko nabrało tempa, gdy zostałam mamą. To właśnie moje córki (dziś mają 9 i 5 lat) przypomniały mi, jak szybko mija czas i jak bardzo warto go zatrzymać… choćby na zdjęciach.
Fotografuję kobiety w ciąży, dzieci, rodziny i kobiece portrety. Lubię naturalne światło, proste kadry i zdjęcia, które nie są na pokaz, tylko naprawdę „Wasze”. Bez udawania, bez sztucznej atmosfery.
Mam głowę pełną pomysłów i lubię, gdy coś się dzieje. Jeśli coś mnie zainspiruje — nie czekam. Działam od razu, sprawdzam, testuję, tworzę. To właśnie ta kreatywność sprawia, że każda sesja wygląda trochę inaczej, bo dopasowuję ją do Was, a nie do schematu.
Latem zapraszam Was również w zupełnie inny klimat — na moje własne pole lawendy. To miejsce, gdzie w lipcu powstają kadry pełne spokoju, bliskości i pięknego fioletu, który cudownie gra ze światłem.
Poza aparatem — kocham podróże, rower i dobrą książkę (choć ostatnio częściej w słuchawkach niż na papierze).Jestem też nieuleczalną fanką koloru zielonego — i nie chodzi tylko o rośliny 😉
Lubię, kiedy jest swobodnie, bez pośpiechu i z uważnością na Was.
Jeśli szukasz fotografa, przy którym można po prostu być sobą — to może dobrze, że się tu znaleźliśmy.
@marta_dymarska_fotografia
Odwiedź mnie